Wolność w Bogu!
Doświadczyłam wolności, tego, że już nie muszę się strać, nie muszę „podpowiadać” Panu Bogu co ma robić, jak działać w moim życiu i Go w tym „wyręczać”. Zaczęłam pozwalać Stwórcy, by to On kierował moim życiem. Choć robiłam to już wcześniej (na różne sposoby), to dopiero tu „zrozumiałam, doświadczyłam” co to znaczy naprawdę powierzyć, oddać kierunek swojego życia Chrystusowi. To tak jakby nowy początek.
Kasia, 40 lat
Kurs Nowe Życie, grudzień 2014, Kraków.
Spotkanie Jezusa.
Był to dla mnie bardzo dobry czas, takie nawet zatęsknienie za gorliwszą modlitwą. Mogłam zobaczyć, że Jezus jest jak „wielkie mnóstwo”, który wielkie mnóstwo mi daje. Zburzyły się twierdze warowne w moim myśleniu. Chcę iść za Nim z radością i pokojem oraz pewnością tego, że On jest zawsze. Jezus Słowo ma moc przemienić moje życie. Jest wspaniały. Myślałam, że znam Jezusa, ale po kursie zobaczyłam jak bardzo GO jeszcze nie znam. Wspaniale, że mogłam dowiedzieć się jaki On jest. Poznanie Jezusa to jest coś co mam po tym czasie.
Agata lat 24