Wartość w oczach Boga - Magda
Na kursie uświadomiłam sobie, że nie wszystkie moje prośby jakie zanoszę w modlitwach muszę być wysłuchane. Pan Bóg jest osobą wolną, sam decyduje i może mi dać to o co proszę, bądź nie, a ja chcę przyjmować każdą jego decyzje nawet gdy nie rozumiem. Do tej pory oczekiwałam, że skoro się modlę to tak będzie, a gdy prośba była niespełniona miałam żal i pretensje. Doświadczyłam też tego, że jestem wartościowa w oczach Boga.
Magda.
Jezus jedynym przewodnikiem.
Czuję, że wyruszyłam w drogę. W moim środowisku używa się wielu słów i metod, by wzmacniać i pomagać osiągać cele (zawodowe). Doszłam do etapu, że nie działają, czułam pustkę. Jak wata cukrowa – jadłam, bo znany, słodki smak, ale coraz bardziej niestrawny i nieprzetwarzany na żadną wartość. Wczoraj uznałam, że chcę, aby Jezus był jedynym moim „coach'em” (trenerem, przewodnikiem).
Uczestniczka
Kurs Nowe Życie, grudzień 2014, Kraków.